5 najlepszych jagodzianek w Warszawie

Lipiec oznacza przede wszystkim jedno. Od kiedy na straganach pojawią się jagody, zaglądam do moich ulubionych cukierni i sprawdzam czy pojawiły się pierwsze jagodzianki. Oczywiście jagodzianka jagodziance nierówna. Podobnie jak w przypadku pączków są pewne kryteria, które określają czy ta “bułka z jagodami”, którą mamy w ręku przypada nam do gustu. Niektórzy przywiązują szczególną wagę do jagodowego nadzienia, dla innych ważne jest perfekcyjnie cienkie ciasto, chrupiąca maślana kruszonka lub lukrowa polewa. W tym wpisie przeczytacie o 5 najlepszych jagodziankach, które zjecie w stolicy.

Odkąd byłam mała, każdego lata jeździłam z rodzicami i dziadkami na jagody do lasu. Przeważnie zbierałam je dwa razy wolniej niż reszta zgodnie ze swoją żelazną zasadą: jedna jagódka do garnuszka, jedna do buzi 🙂 Po powrocie z lasu obowiązkowym posiłkiem były jagody posypane cukrem, a jeżeli udało się po drodze wstąpić do cukierni to również w menu pojawiały się lody jagodowe. Można powiedzieć, że w temacie jagód macie przed sobą eksperta, dlatego jagodzianki to naprawdę poważny temat do dyskusji.

Nie będę ukrywać, że najbardziej kocham jagodzianki, które są wręcz wypchane jagodami. Ciasto też ma znaczenie, oczywiście im cieńsze tym lepsze. Jest mi zawsze bardzo smutno, gdy wezmę pierwszy gryz kupnej jagodzianki i okazuje się, że zawiera dosłownie śladową ilość nadzienia. Nie przepadam za drożdżówkami, więc sami rozumiecie… Jeżeli chodzi o kruszonkę czy lukier, powiem tak.. najlepsze jagodzianki z lukrem według mnie są w Cukierni Jotka, ale ciężko je kupić, bo bardzo szybko znikają. W pozostałych przypadkach wybieram kruszonkę.

5 moich ulubionych jagodzianek w Warszawie:

Cukier w Cukrze

ul. Inżynierska 1

Do tej pory kawiarnia Cukier w Cukrze słynęła z charakterystycznych piętrowych tortów w niesamowitych kolorach. Jak się okazało, nie tylko ich torty wprawiają człowieka w zachwyt. Ich jagodzianki są jednymi z najsmaczniejszych jakie jadłam! Mają bajecznie dużo nadzienia, są idealnie puszyste i nie wiadomo kiedy cieniutkie ciasto przechodzi w maślaną kruszonkę. Dodatkowo jagody w nadzieniu mają świetną konsystencję i zrównoważony smak. Czasami będzie tu na Was czekać kolejka, ale naprawdę warto swoje odstać po takie cudo!

Stary Dom

ul. Puławska 104/106

Uwielbiam ich pączki i jagodzianki także trzymają poziom. Bułeczki są bogato wypełnione nadzieniem. Na pierwszy rzut oka mogą wydawać się odrobinę mniejsze niż w innych miejscach, ale uprzedzam, są ciężkie i konkretne. Nadzienie jest słodkie, może odrobinę za słodkie, ale ma przyjemną konsystencję. Ciasto jest cienkie, ale podejrzanie przypomina to w pączkach. Ich pączki oceniłam w rankingu wysoko, więc to tylko taka luźna obserwacja 🙂 Kruszonka jest pyszna, nie ma jej za dużo tak w punkt.

Cena jagodzianki: 12 zł za sztukę

Słodki Słony

ul. Mokotowska 45

Po jagodziankach z restauracji Magdy Gessler zawsze spodziewam się, że będą ciężkie i bogato wypełnione jagodami. Mają okrągły kształt, dużą ilość kruszonki z dodatkiem cukru pudru. Możliwe, że w porównaniu z innymi jagodziankami te miały delikatniejszy smak nadzienia, ale za to ciasto drożdżowe było puszyste i miękkie.

Cena jagodzianki: 18 zł za sztukę lub 9 zł za mini jagodziankę

Miss Mellow

ul. Wilcza 62

Miss Mellow nie przestaje mnie zachwycać. Ich pączki były prawdziwą petardą, więc w temacie jagodzianek miałam również wysokie oczekiwania. Bułki z jagodami, które u nich zjecie są kształtne, bogato obsypane kruszonką i obsypane bogato chrupiącą kruszonką i cukrem pudrem – po prostu piękne! Po samym wyglądzie spodziewamy się bogatego smaku i z każdym kęsem czuć pyszne ciasto drożdżowe, mocno jagodowe, naprawdę bardzo mocno jagodowe z chrupiącą maślaną kruszonką. Podobno niektórym kojarzą się z pierogami z jagodami i według mnie to bardzo pozytywne skojarzenie 🙂

Cena jagodzianki: 12 zł za sztukę

Cukiernia Jotka

ul. Grójecka 128/19

Wydaje mi się, że cukiernia Jotka to bardzo mało znane miejsce w Warszawie, a szkoda, bo jagodzianki robią obłędne! Najczęściej jagodzianki są z kruszonką, ale jeżeli macie szczęście natraficie na te polane lukrem. Wówczas nie ma co się zastanawiać, bo jeżeli nie spróbujecie, gwarantuje że zgarnie je kolejna osoba w kolejce.